Dobre okno to nie wszystko. Co z montażem?
Decydując się na zakup okien zwracamy uwagę na wiele różnych czynników, takich jak doświadczenie i renoma producenta, standard profili, kolorystykę, parametry szyb, wyposażenie dodatkowe w postaci klamek, nawiewników itd.
Musimy jednak zdać sobie sprawę, że nawet najlepsze okna wymagają fachowego, poprawnego montażu. Tylko wówczas zakupiona stolarka spełni nasze oczekiwania i pozwoli nam na bezpieczne użytkowanie przez wiele lat i uzyskanie oczekiwanych przez nas wskaźników choćby w zakresie energooszczędności czy izolacyjności akustycznej.
- Produkując okna od „A” do „Z” przykładamy olbrzymią uwagę do każdego etapu ich produkcji, a tym samym do każdego elementu stolarki. To pozwala na zapewnienie najwyższej jakości, co od początku istnienia naszej firmy było zawsze priorytetem. Profile PVC używane w naszych produktach i wytwarzane przez nas od 2007 roku wyłącznie z materiału pierwotnego i to w najwyższej klasie A, w połączeniu z powstającymi u nas szybami zespolonymi oraz pozostałymi komponentami gwarantują stabilność, trwałość, komfort użytkowania i energooszczędność okien. Aby jednak korzystać ze wszystkich ich walorów, konieczne jest wykonanie prawidłowego montażu – mówi Mirosław Furtan, dyrektor ds. produkcji Drutex SA.
Jak samodzielnie sprawdzić poprawność montażu
Jak stwierdzić, że nasze okna są dobrze zamontowane? Jak zweryfikować montażystów? Okazuje się, że nawet nie posiadając zbyt dużej wiedzy budowlanej, będziemy w stanie to zrobić. Są metody, które pozwolą nam sprawdzić, czy stolarka jest zamontowana prawidłowo. Jakie? Oto najważniejsze z nich:
Po pierwszym etapie montażu zwróćmy uwagę czy używana przez fachowców pianka montażowa – jeżeli montaż odbywa się przy jej użyciu - szczelnie wypełnia przestrzeń pomiędzy ościeżem i oknem. Pamiętajmy, że jej rolą nie jest zamocowanie okna, ale jego uszczelnienie na połączeniu ramy z otworem okiennym.
Jeśli zastosowany został tzw. ciepły montaż (tzw. warstwowy), dzięki któremu udoskonalamy parametry izolacyjne miejsca styku okna z murem, zwróćmy uwagę, czy połączenie okna z otworem okiennym ma trzy warstwy: wewnętrzną (taśmy uszczelniające, które zapobiegną przepuszczaniu powietrza i pary), środkową (pianka, izolująca termicznie i akustycznie lub taśma rozprężna) i zewnętrzną (impregnowane taśmy warstwowe).
Jeżeli wszystko jest w porządku, to przejdźmy do kontroli rozmieszczenia elementów mocujących okno do muru (kotew montażowych, dybli, konsoli mocujących itd.). I tu dwie sprawy – muszą być one umiejscowione ok 15 – 20 cm od narożników ramy i w odległości maksymalnie co 50 - 70 cm na całym jej obwodzie.
Niezwykle istotnym faktem jest, aby montażysta zwrócił uwagę na zachowanie poziomów i pionów, i to na wszystkich płaszczyznach. Dopuszczalne odchyłki pionowe i poziome przy długości elementu do 3 m wynoszą 1,5 mm (maksymalnie nie więcej niż 3 mm).
Kolejnym etapem przeprowadzanej przez nas weryfikacji powinno być sprawdzenie, czy po jednej z przekątnych (nie obu!) - między ramą a murem - zostały na stałe zamocowane kliny stabilizujące pozwalające na zachowanie geometrii okna.
Na koniec sprawdźmy geometrię okna. Możemy tego dokonać na dwa sposoby. Po pierwsze, wizualnie – czyli patrzymy czy skrzydła okna są ustawione równolegle do ościeżnicy, a po drugie – sprawdzamy, czy długości przekątnych okien są równe.
Zwróćmy także uwagę na folię ochronną – częstym błędem jest jej usuwanie z okien już przed montażem lub od razu po jego wykonaniu. Z uwagi na jej funkcję powinna zostać na oknach nie tylko podczas montażu, ale co najmniej do czasu zakończenia wszystkich prac remontowo-wykończeniowych. Ważne jest jednak, aby nie pozostawiać jej zbyt długo (maksymalnie 1-2 miesiące od montażu), gdyż będzie to utrudnione lub wręcz niemożliwe.
Po tak przeprowadzonej weryfikacji, każde okno powinno pracować bez zarzutu. Nadszedł więc czas, aby sprawdzić działanie wszystkich funkcji, w które jest ono wyposażone (kwestie uchylania, rozwierania itd.) Jak widać, ww. zadania nie należą do trudnych i każdy z nas jest w stanie je wykonać, zapewniając tym samym sobie i rodzinie komfort użytkowania zakupionej stolarki na długie lata.
Najwięksi producenci okien, chcąc zapewnić maksymalne korzyści uzyskiwane ze sprzedawanych produktów, ogromną wagę przywiązują również do wyposażania swoich partnerów handlowych w umiejętności i wiedzę dot. prawidłowego montażu.
- Od wielu lat organizujemy w naszej firmie szkolenia montażowe dla ekip pracujących u naszych partnerów handlowych, których ukończenie jest potwierdzone certyfikatem uzyskiwanym po zdanym egzaminie. Współpracujemy w tym zakresie ze Zrzeszeniem Montażystów Stolarki, a więc z najbardziej doświadczonymi ekspertami w Polsce. Dzięki temu mamy pewność, że proces montażu naszej stolarki spełnia najwyższe standardy – dodaje Adam Leik, dyrektor ds. marketingu Drutex SA.